Klub karate sakura w Łodzi

ola

wiemy już jakie filmy preferujecie i jakiej słuchacie muzy.Kazdy z was interesuje sie jednak w jakimś stopniu karate i ma w nim swoje preferencje. Pytanie brzmi: czy jesteś ofensywny czy defensywny ?(sen no sen czy go no sen), wolisz walczyć rękami czy nogami?, wyłapujesz i wykorzystujesz rytm przeciwnika czy to on łapie twój?

mam nadzieję na ciekawą dyskusję o karate Cool

Owca i tak nie wykorzysta tej wiedzy bo nie chodzi na treningi więc nie obawiajcie się i bądźcie szczerzy Laughing

Zaklinacz_(Sito)

hmm.... Sen czy go, to zależy od przeciwnika. Na nie którym lepiej robi się sen na innym go. Wsumie walka rękoma jest oki ale jesli ma sie dystans i przeciwnik macha cały czas łapami wtedy opłacają sie nogi, trzymanie gościa na dystańsie. Ja osobiście preferuje wyprzedzenie przeciwnika, zanim ten wykona pełen ruch wole byc już w celu.

Michau

Taaa... Moim zdaniem styl walki nie ma nic wspolnego z przeciwnikiem! Jak uzywasz gono-sen to przez cale zycie go uzywasz! Chyba ze jestes wszechstonny i na tyle cwany, ze podpuszczasz na rozne sposoby przeciwnika!
Senno-sen sprawdza sie moim zdaniem zawsze, najlepiej jak trafisz na oszoloma Very Happy

W tym przypadku polecam kizami-tsuki "dżodan" i klasyczne majgeri!
Jak większość wie (niestety Crying or Very sad

) moim faworytem jest "uszirogeri" oraz "uramawaszigeri" Cool

Kto następny?? Twisted Evil

ola

mistrzem ushiro geri był S. Jacek Wierzbicki. Wszyscy o tym wiedzieli, a mimo to właściwie każda walke ywgrywał tą techniką. Wynika z tego, że nie było istotne co kopie tylko jaki ma timing.
Tak wogóle to mi sie zdaje, że wszystko jest kwestią reakcji.
A co powiecie Panowie i Panie o ashi-barai, czyli podcinkach?

Tek_One(Anto$)

Podcinki dobrze wybijaja z przeciwnika z rytmu, nawet jesli sie go delikatnie musnie stopka Razz

, niestety mam ten problem, ze jezeli juz sie zdecyduje na tego typu technike, to albo nie trafie i zrobie obrot na piecie,albo przywale komus w kolano, a w ostatecznosci wykonam idealna technike skonczona dobitka i-oczywiscie-ipponem Razz

. Moja ulubiona technika jest ura mawacha, uszirka i lapki. Mae-geri tez moze byc, gdyby mi tylko czesciej wchodzilo... Ano, i zaluje, ze nie mozna hiza-geri(nie wiem, czy dobra pisownia) wystosowac na zawodach/treningu. Czasem rowniez strzelam z focha, ale to mi wyjatkowo rzadko wychodzi. Wink

Zaklinacz_(Sito)

Fakt podcika jest spoko ale trzba ja umiec zeby zdobywać punkty za nią. Ja lubie usziro ura mawashi-geri, mawashi geri i ushiro-geri Wink

ola

wynika z tego, że wiecej musimy pokopać w worek- mawaszek i uszirek.No i chyba jeszcze więcej poćwiczyc podcinki.

Z rękoma nie ma takich problemów jak z nogami bo sa krótsze i łatwiej trafic techniką w timing, czyli po prostu sie nie spóźnić.

Michau

Jednak przydało się na coś forum Very Happy

Sensie może na podstawie naszych wypowiedzi, układać trening, aby nie tyle zeby nam sie podobal, co spelnial nasze oczekiwania uczniowskie! Embarassed

Irmina Garret

Nieeeeeeeeeeeeeeeee... Błagam litości, nie worek...
Ja wole sen no sen i kopnięcia, ręce gorzej, a Go no sen nie lubie, nie lubię się cofać wogóle...

Zaklinacz_(Sito)

Ale często to robisz Smile

Gonzales

a ja lubie skakanie na materacu na blache:P

Michau

Hahahahahahahahahahahahahahahahahahaha! Tak, w Twoim wydaniu to ćwiczenie wypada najlepiej! Laughing

Pojedz z tym stylem na zawody! Napewno kogoś lekko zaskoczysz! Smile

Gonzales

Nowa technika. Powinismy to cwiczyc zamiast podciec. W trakcie walki nagle wyskakujesz do gory i plackiem ladujesz na przeciwniku. Walka wygrana w 100% Smile

Redox

Heh Owca ;]. Tobie nie są potrzebne żadne techniki, Tobie wystarczy sama Twoja aparycja :]. Wyjdziesz na matę, zrobisz nieśmiertelny ruch swoim niesmiertelnym afro i staniesz się mistrzem... Uwierz mi. :].

Kaja

No widzę że ciekawe posty dużo się można dowiedzieć... A ja najbardziej to lubie jednak techniki ręczne - po prostu jest z nimi łatwiej a jak już mam coś kopnąć to najlepiej majgeri bo najprostsze chyba... Co do sen albo go to wolę to drugie bo więcej tego trenujemy i pewniej się w tym czuję ale na treningach moglibysmy potrenować troszkę sen bo na obozie sporo się nauczyłam a w łodzi to nie pamiętam treningu na którym by było sen cały czas tylko go no sen... A mam prośbę do Sensei może by tak porobić troszkę "kankudaj" na treningach bo ja tego kompletnie nie łapię... A to nawet fajne kata tylko jak dla mnie to cholernie trudne!!! Może coś da rade zmienić w planach z kumite na kata???