Klub karate sakura w Łodzi

bobek wyobraź sobie jak wygląda rejs na jachtach...
jeżeli masz trudnosi to moge ci przesła jakąś fotke...

poza tym oni jakoś tam wytrzymali co nie? twierdzisz ze jesteśmy gorsi?

z tego co wiem to t michau tez dana nie masz Razz

apropo zdajesz w przyszłm roku tak? a co z serkiem i mariuszem, oni prubują w grudniu?

sorki za spam w takim razie. wiem że sensei Zarzeczny też miał w tym roku obóz ze swojego klubu, Orła, może byśmy pojechali w to samo miejsce co sensei Zarzeczny?

czasami...
może...

ehh...
wy szczury lądowe...

tych odwiedzin na górze to mógłbyś nieprzypomina bo nietórym to moze zaszkodzić :/

z reszta sie zgadzam

niestety ja na wakacjah nie spotkałem żadnego miejsca które spełniałby wymagania sensei i nasze, raz iwdziałem jakąś grupe ale oni chyba ćwiczyli tylko na dworze zdani na łaske i niełaske pogody :/

co wy do domu hceciezasuwać na pieszo że musi byc tak blisko? ja bym chciał na mazury... moze by sie nadarzyła jakaś okazja żeby pożeglować...

cholender mogłabyś zemną czasem pogadać w domu a nie rozmawiamy przez forum Razz

co do treningów to sensei poleciła mi klub senseia Janusza Pieczki w szkole nr.3 przy ulicy miedzianej. oni trenuja, tak ...

wiadomo juz coś? bo az sie łupio czuje jak nie mam zadnych treningów Razz

no coment

nie wiem i licze w tej sytuaji na pomoc ze strony Sensei która napewno dobrze sie orientuje gdzie jest odpowiedni poziom treningów i dni w któryh sie odbywają, mogłaby mi Sensei doradzić?

i raczej nie bedziesz mogła przez najbliższe 5 lat, puki nie skończysz 18, znając nastawienie rodziców do takich samodzielnych wyjazdów.

i niektórzy jeszcze odpadają

prubowałem, kaśke juz namówiłem ale reszta jak wida jest oporna