Klub karate sakura w Łodzi

Libacjusz

taak ale jak fajnie wyglądałby bobek na zdjęciu naszego klubu robiąc pajączka Twisted Evil

ale to było tak btw...

Ja po obozie pierwszego dnia spałem 14 godzin a drugiego 11... więc chyba nie zbyt zdrowo ale za to jak skutecznie... Laughing

=BoBeK=

Na pewno bosko.... Smile

A ja 1. dnia spałem 12 godzin, a drugiego już 10 więc jakoś się trzymam najwidoczniej Smile

Michau

No to ja jeszcze dodam od siebie, że po przyjeździe spałem dwie godziny w nocy 11, a następnego dnia 9!
Jeszcze dwie osoby i zrobie statystyki w excelu! Wink

Raven

Ja po powrocie do domu pościeliłam sobie i poszłam spać, wróciła z pracy moja mama, próbowała ze mną gadać i poszłam spać...później zostałam obudzona na obiad, zjadłam i poszłam spać...póxniej musiałam iść do sklepu, wróciłam, rozpakowałam się i poszłam spać koło 21.30 Smile

Następnego dnia w dzień nie spałam, ale za to poszłam spać o 19.00 czyli nawet dobranocki nie byłam w stanie obejrzeć Confused

...ale teraz jest już dobrze... Razz

ola

cóż Bogna, to chyba wzbudziło podejrzenia. dobrze, że jesteś juz dorosła bo byłby szlaban na przyszły rok

=BoBeK=

no własnie... Smile

ja spałem tylko w nocy i mi to wystarczyło... Smile